Informacje

  • Wszystkie kilometry: 6296.57 km
  • Km w terenie: 217.30 km (3.45%)
  • Czas na rowerze: 9d 17h 13m
  • Prędkość średnia: 16.06 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nynu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Pieszo

Dystans całkowity:153.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:00
Średnia prędkość:20.17 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:10.94 km i 0h 30m
Więcej statystyk
Czwartek, 4 kwietnia 2013 Kategoria Pieszo

Zgierz

  • DST 11.94km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 kwietnia 2013 Kategoria Pieszo

Pabianice

Opis niebawem
  • DST 14.44km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 marca 2013 Kategoria Pieszo

14-03

  • DST 13.30km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 stycznia 2013 Kategoria Pieszo

Zwiedzić stare nowe miasto

I zaczęło się to co chciałem. Zwiedzić Głogów od środka. Spotkałem się z Tomkiem przy Bramie Brzostowskiej by później iść na Stare Miasto i potem na Dworzec. Wieczorem poszliśmy nad odrę.
Za dużo horrorów oglądałem żeby nie wiedzieć jak się skończy © nynu

Fragment murów miejskich © nynu

Fragment murów miejskich © nynu

Ratusz we Głogowie © nynu

Ruiny - 60 lat po wojnie © nynu

Centrum Głogowa © nynu

Dziewczynka karmiąca gołębie © nynu

Nad Odrą - Serby Stare © nynu
  • DST 5.78km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 stycznia 2013 Kategoria Pieszo

Grać w piłkę gdy ona jest w śniegu czy turlać się z górki... to i to

Druga część wpisu to szaleństwa na nogach... nie rowerkiem. Żeby tagi się nie pomyliły. To od początku. O 16 poszedłem z Hubertem pograć w piłkę, żeby było śmieszniej graliśmy na nieodśnieżonym boisku. Śnieg do kolan a my gramy :D mieliśmy grać w korkach ale zdecydowaliśmy się na trapery. Szczerze... to nic się nie dało zrobić. Kamila do mnie zadzwoniła i się spytała czy idziemy na górkę. No ok... Na górce byliśmy o 18. Zjeżdżanie na sankach to już nie dla nas. Stwierdziliśmy że rzucamy się w śnieg i się turlamy z górki. Gdy skończyliśmy zabawę poszliśmy do Kamili się ogrzać. Gdy się ogrzaliśmy poszliśmy do świrka nagrać kolejną nutkę ;] i po 22 do domku. KONIEC ;]
Śniegu więcej niż wielkość piłki. © nynu

I teraz tu biegaj po czymś takim © nynu

Nie odśnieżone boisko ;/ © nynu

bałwanek na parapecie © nynu
  • DST 7.00km
  • Temperatura -9.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 stycznia 2013 Kategoria Pieszo

Dzień babci ... Autobusem do Karsznic

Od rana było epicko;] Super, mega paczka z Konina oraz 5 innych.
Po południu pojechałem z Piotkiem do Babci. Dodając fakt iż zdążyliśmy na autobus ścigając się z nim na odcinku 500 metrów to szału nie było. Jutro jak plany pozwolą to jadę na S8
Paczka z Konina © nynu

W Autobusie © nynu

Budowa hali warzywnej... chyba © nynu
  • DST 2.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 stycznia 2013 Kategoria Pieszo

Do Kamili + Karsznice

  • DST 5.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 11 stycznia 2013 Kategoria Pieszo

Po Sieradzu na ... wagarach ?

  • DST 19.39km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 stycznia 2013 Kategoria GADŻETY, Pieszo

1 Dzień zbierania paczek i już się zaczyna

Teraz na blogu łączę dwie rzeczy. Zbieranie kilometrów i zbieranie gadżetów. Kolekcje mam sporą ale to nie dziś :) Dziś z rana dostałem 4 paczki.
Z Gorlic, Nowego Sącza, Biecza i gminy Ożarowice.
T-shirt, pocztówka, przypinka, smycz, breloki , MAPY I PRZEWODNIKI ^^ miła niespodzianka. Bardzo za nie dziękuję. I już wiem że tamtejsze rejony na pewno muszę odwiedzić ;)
NAJLEPSZA DZIŚ PACZKA... POWIAT NOWOSĄDECKI.
Epicko ;] 09-01-19 © nynu

A tak dziś prezentuję się ratusz 9/1/13 © nynu
  • DST 6.93km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 stycznia 2013 Kategoria Pieszo

Po Sieradzu na Zamek i po Zduńskiej bez celu

od rana leń z powodu wolnego zamienił się w istny spontan. Huber zaprosił mnie do Sieradza by "pozwiedzać" i iść do cit. W Cit pan dał nam różne ulotki związane z Sieradzewem i Grzebień sławnego na świecie fryzjera, jakiego ... zapomniałem. Polecili nam zwiedzić tamtejszy zamek, którego nie ma:) samo wzgórze. Tam mały odpoczynek. Strasznie zimno nam było. Bubuś poszedł pozwiedzać bunkry a ja no cóż żeby nie zamarząć poszedłem z nim. Powrót na autobus był jak byśmy szli przez dżungle. Przez pola, lasy płoty, boiska, parki :D ale grunt że na autobus zdążyliśmy. Jak przyjechałem przyszedł do mnie Kurier i dostałem paczkę... cegieł :D Wieczorem poszedłem do Kamili i koniec dnia ;]
  • DST 10.26km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl