Informacje

  • Wszystkie kilometry: 6296.57 km
  • Km w terenie: 217.30 km (3.45%)
  • Czas na rowerze: 9d 17h 13m
  • Prędkość średnia: 16.06 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nynu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:433.65 km (w terenie 10.10 km; 2.33%)
Czas w ruchu:18:18
Średnia prędkość:23.69 km/h
Maksymalna prędkość:45.10 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:48.18 km i 2h 17m
Więcej statystyk
Wtorek, 22 kwietnia 2014

Wtorek na rowerze

  • DST 58.09km
  • Czas 03:00
  • VAVG 19.36km/h
  • VMAX 37.80km/h
  • Sprzęt Czarna Helena Part 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 Kategoria 50 KM- 100 KM, Z Tatą

lany potem poniedzialek

  • DST 56.29km
  • Teren 10.00km
  • Czas 02:56
  • VAVG 19.19km/h
  • VMAX 45.10km/h
  • Sprzęt Czarna Helena Part 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 kwietnia 2014

Wielkanoc w Sieradzu

  • DST 37.22km
  • Czas 02:00
  • VAVG 18.61km/h
  • VMAX 39.40km/h
  • Sprzęt Czarna Helena Part 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 kwietnia 2014

Z CH do Ptaszkowic

  • DST 19.32km
  • Czas 01:10
  • VAVG 16.56km/h
  • VMAX 33.50km/h
  • Sprzęt Czarna Helena Part 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 kwietnia 2014

Sieradz - Krobanów

Route 2 560 239 - powered by www.bikemap.net
  • DST 60.20km
  • Czas 03:00
  • VAVG 20.07km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Sprzęt Czarna Helena Part 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Wycieczka na Górę Świętej Anny

Zaproszenie - wersja jeszcze nieoficjalna :) 
KIEDY
- Piątek 16-18 maja
NA CO - Zlot pielgrzymów – rowerzystów
GŁÓWNY CEL - Msza Święta w Sanktuarium Świętej Anny o godzinie 14:00
GDZIE - Góra Świętej Anny (woj. opolskie)

WYJAZD ZE ZDUŃSKIEJ - 4:30 – 5:00
ZBIÓRKA - Budki z Hamburgerami na Placu Wolności

TRASA - ZDUŃSKA WOLA- Ptaszkowice – Widawa (DW 481) – WIELUŃ (DK45)- Praszka – Gorzów Śląski – (DW 487) – OLESNO (DW901) – Zawadzkie (DW426) – STRZELCE OPOLSKIE (DW409) – Kalinów – Góra Świętej Anny. Około 170 KM

KTO MOŻE JECHAĆ

1. Każdy kto da rade przejechać w jeden dzień minimum 100 KM (To jest łatwe :D )
2. Każdy kto ma w miarę dobry rower
3. Wiek minimum 16 Lat, niepełnoletni muszą mieć zgodę rodziców.

JAK BĘDZIMY JECHAĆ
Będziemy jechać średnim tempem 18KM/H, postoje w zależności od potrzeb co 10-15 KM
Wyżywienie we własnym zakresie, chociaż może ktoś się z kimś podzieli :)
Zwiedzanie okolicznym miast jak i ciekawych miejsc wchodzi również w grę

CO BĘDZIE POTRZEBNE
1. Rower
2. Zapasowe dętki (w sklepie rowerowym koszt 12 zł)
3. Śpiwór
4. Namiot
5. Minimum 50 zł (do własnego użytku, ale lepiej mieć :) )
6. Dokumenty
7. DOBRY HUMOR

POWRÓT
Powrót rozpoczniemy w sobotę popołudniu lub w niedziele z samego rana.
Trasa powrotu może być inna niż droga początkowa, ta zmiana jest głównie podyktowana tym by urozmaicić wycieczkę.

KONTAKT
Główny organizator wycieczki: Szymon Szewczyk
Telefon: 604 441 421
E-Mail: nynuzdw@gmail.com

DODATKOWE INFORMACJE

Proszę potwierdzić chęć wyjazdu.
Organizator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne problemy.
Wyjazd traktowany jest jako niezorganizowana wycieczka rowerowa.
Każda osoba odpowiada za Siebie, ale mam nadzieję że żadnych problemów nie będzie :)
Niedziela, 13 kwietnia 2014

Nocna jazda

ZdW - Ogrodzisko - Czechy - Izabelów- Annopole- Tymienice - ZDW
Niedziela, 6 kwietnia 2014 Kategoria 50 KM- 100 KM, CIEKAWE WPISY ZE ZDJĘCIAMI, Z Tatą

Ekspresowe Odkrywanie Ekspresówek.

S8 - sprawca całego zamieszania
S8 - sprawca całego zamieszania © nynu
Dziś zacznę od tego że dzień zaczął mi się od mega mega dużego farta. Miałem szkołę (chodzę do zaocznej) na 8 rano, wstałem o 7:40, a w szkole byłem o 8:40... gdzie tu fart? ano przychodzę a Pani od Polskiego jeszcze nie ma :D przyszła kilka minut po mnie. Nooooo super. Dalej już dzień minął jak normalny szkolny dzień tylko że no spóźniłem się na występ i nie poszedłem na niego, szkoda :/ 
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i po tym jak wróciłem ze szkoły, zjadłem obiad i się troszkę ogarnąłem Tata zaprosił mnie na wycieczkę rowerową, no bo jak by że inaczej w słoneczną niedziele. (miałem jeszcze opcję iść o 17 grać na orliku). Na szybko ustalamy trasę i w drogę. Wybór padł na wyprawę którą Tato odbył tydzień temu odbył, czyli S8 aż do drogi wojewódzkiej 481 i powrót. S8 przejechałem już wdłuż i wszerz od Marzenina do Sieradza, więc ta droga wojewódzka była w moich myślach daleko.
Dojechaliśmy Paprocką na budowę i się zaczęło... jako że ostatnio wylali beton pierwszy raz jechałem środkiem a nie drogą serwisową. Po jakiś 300 metrach przerwa na zwiedzenie zielonego mostu który będzie służył ludziom do przejścia z jednego mopu do drugiego. 
Tu zaczęła się przygoda z S8 (Paprotnia)
Tu zaczęła się przygoda z S8 (Paprotnia) © nynu
Most przy MOP Paprotnia
Most przy MOP Paprotnia © nynu
A żeby wejść na ten most trzeba było się wspiąć na niego
A żeby wejść na ten most trzeba było się wspiąć na niego © nynu
Środkiem, czy tam główną drogą jechaliśmy aż do okolić Mołdawina, gdzie "Gruba Berta" nakładała świeże warstwy betonu i nie dało się przejechać, czekała mnie dwu kilometrowa jazda po kamieniach, czyli drodze serwisowej. Z tych dwóch kilometrów przejechałem tylko około 100 metrów, no bałem się o rower, wiem jak jazda po tej drodze się kończy (tak pi razy oko to już przez nią 4 razy wymieniałem dętki w rowerze). Był to jedyny moment aż do Pabianic gdzie musiałem się pożegnać z drogą główną. 
W okolicach Swędziejeniewic zrobiłem krótką przerwę na rozmowę z ochroniarzem, co? jak? dlaczego? i po ile? Ogólnie to się dowiedziałem że nie powinni nas przepuszczać bo ostatnio zdarzył się wypadek przed Paprotnią i inspekcja pracy zabroniła wpuszczać zwiedzających na budowę. Nikt do tego na szczęście się nie stosuje. Od tego czasu Jazda aż do Łasku staje się nudna i ogólnie nic się nie dzieje. Jedzie się szybko, z wiatrem no ogólnie super. 
Nad Węglówką
Nad Węglówką © nynu
Świeżo wylany beton
Świeżo wylany beton © nynu
Budowa węzła
Budowa węzła "Zduńska Wola Karsznice" © nynu
Rondo na tym węźle
Rondo na tym węźle © nynu
Most nad Grabią
Most nad Grabią © nynu
A tu sama Grabia
A tu sama Grabia © nynu
Gdy dojechaliśmy już do miejsca gdzie tydzień temu tata skończył swą przygodę z S8 czyli do Sieganowa zdecydowaliśmy się jechać dalej, było za przyjemnie :3 Kilka Kilometrów dalej złapał nas ochroniarz informując że nie da rady dalej przejechać po tej stronie, że musimy przejechać czy też przejść na drugą jezdnie. I tak też zrobiliśmy. Dalej, czyli aż do węzła Pabianice też się nic nie działo, i to ze zdwojoną siłą przez ekrany dźwiękochłonne. Jak i też z kilometra na kilometr było widać coraz bardziej zaawansowanie budowy. 
Grabie przecinamy po raz drugi, tym razem za Łaskiem
Grabie przecinamy po raz drugi, tym razem za Łaskiem © nynu
Linia Kolejowa Łask - Herbertów, w tle baza NATO
Linia Kolejowa Łask - Herbertów, w tle baza NATO © nynu
Węzeł Róża
Węzeł Róża © nynu
Gdzieś za tymi ekranami płynie sobie rzeczka Pabianka
Gdzieś za tymi ekranami płynie sobie rzeczka Pabianka © nynu
Rowerek na ekspresówce :3
Rowerek na ekspresówce :3 © nynu
Już za niedługo się pożegnam z S8
Już za niedługo się pożegnam z S8 © nynu
Zjazd do Pabianic
Zjazd do Pabianic © nynu
Za chwilę będę tam na dole
Za chwilę będę tam na dole © nynu
Mega super inteligenty koniec drogi rowerowej
Mega super inteligenty koniec drogi rowerowej © nynu
W samych Pabianicach zjechaliśmy na boczne uliczki, pozwiedzać miejsc w których jeszcze nie byliśmy. Tym sposobem udało nam sie zagubić :D Musieliśmy się pytać kogoś o drogę. Udało nam się dojechać do nowo otwartego  Mc Donalda, niestety za duża kolejka a czasu mało (byliśmy tam o 19), to żeby zjeść coś ciepłego wstąpiliśmy do KFC. Tam pseudo kolacja, jeszcze kupienie napoju w Biedronce i tym sposobem pożegnałem się z Pabianicami. 
Pabianice
Pabianice © nynu
Pabianice blokowisko
Pabianice blokowisko © nynu
Robiło się coraz ciemniej, a nam spieszyło się do domu. Jako że my jesteśmy inteligentni to zachciało się zjechać z drogi na Łask i wjechaliśmy na S14 którą otworzą za kilka dni. Jest w sumie ona już wybudowana. 
S14 - dwie Ekspresówki w ciągu jednego dnia...nieźle
S14 - dwie Ekspresówki w ciągu jednego dnia...nieźle © nynu
Jazda po niej była mega szybka, niestety podczas jazdy zaszło słońce. Jazda w ciemności zapewniona. 
Węzeł w Dobroniu
Węzeł w Dobroniu © nynu
Już w okolicach Łasku dogoniła nas noc, musieliśmy zjechać z drogi która była:
-Pusta
-Szybka
-Cała dla nas
-no ogólnie....SUPER
Na drogę krajową, a jako że krajową to i ciężarówki. W Łasku obowiązkowo na pięknie wyremontowany rynek  i tam jak nazłość telefon mi się rozładował. Dalej to już drogą którą znam na pamięć (i dobrze) w kompletnej Ciemności. 
Centrum Łąsku (wykonane z  telefonu taty)
Centrum Łasku (wykonane z telefonu taty) © nynu
Ciemno wszędzie, hałas wszędzie... kilka km od Zduńskiej
Ciemno wszędzie, hałas wszędzie... kilka km od Zduńskiej © nynu
Route 2 544 621 - powered by www.bikemap.net

AAAA... jeszcze jako że dziś spotkałem się z koleżanką i okazało się że ona czyta moje wypociny (słodkiego blogaska) to specjalnie dla niej. "DUPA MARYNI"  

  • DST 88.72km
  • Czas 04:39
  • VAVG 19.08km/h
  • VMAX 44.40km/h
  • Sprzęt Czarna Helena Part 2
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 kwietnia 2014

Tydzień jazdy po mieście, po wsiach i ogólnie...

Zdjęcia jak i opis niebawem
  • DST 90.00km
  • Czas 00:05
  • VAVG 1080.01km/h
  • VMAX 35.90km/h
  • Sprzęt Czarna Helena Part 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl