Informacje

  • Wszystkie kilometry: 6296.57 km
  • Km w terenie: 217.30 km (3.45%)
  • Czas na rowerze: 9d 17h 13m
  • Prędkość średnia: 16.06 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy nynu.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Piątek, 17 sierpnia 2012 Kategoria 101 KM <, CIEKAWE WPISY ZE ZDJĘCIAMI

Zduńska wola- Ślesin

I pierwszy cel na 2013 przyszedł szybciej niż myślałem.
Dwa dni wcześniej umówiliśmy się z Andrzejem że jedziemy do Lichenia. To było dla mnie nie realne... Ale Jak się okazało dałem rade.
O 4.30 pobudka, ogarnięcie się i o 5.30 wyszedłem aby przy pomniku spotkać się z Andrzejem. Początkowo kropiło i było zimno. Przy wiadukcie pierwszy przystanek aby ubrać kurtki i jak na złość skończyło padać. Drugi nie oczekiwany przystanek przy torach. Pociąg stał na samym przejeździe przez 10 minut. Przez Szadek przejechaliśmy i pierwszy przystanek w Zygrach. Pamiętam te miejsce z dawnych lat gdy jeździłem tam z ojcem. Zdjęliśmy kurtki i w drogę. Za Zygrami mała przerwa na siuiu ;p Przed Uniejowem zaczęła się droga rowerowa na której mi się dłużyło aby do jechać do ronda. Dojechaliśmy na rynek i tam pierwsza porządna przerwa. Ja poszedłem poszukać pocztówek a Andrzej jadł spokojnie śniadanie. I w tym momencie odkryłem nową rzecz w liczniku. Przerwa miała być przez pół godziny a potrwała godzinę. Pojechaliśmy nad Termy Uniejów i nad plaże. Gorąca woda tryskała do Warty aż kąpać się chciało. Wyjechaliśmy z Uniejowa i po około 10 Km spełnił się nowy cel: Dojechać Do Województwa Wielkopolskiego. Zaraz po tym kolejny cel: Dojechać do Autostrady. Mały odpoczynek przy autostradzie i dalej do Dąbia. W Dąbiu krótki odpoczynek. W drodze do Koła minęliśmy miejsce zagłady Żydów. W Kole mały odpoczynek w parku gdzie poznaliśmy ludzi z Lichenia. Droga z Koła do Lichaenia strasznie się dłużyła. Podobał mi się mocny podjazd w miejscowości Wysokie. W Licheniu zjedliśmy obiad w domu pielgrzyma, odpoczynek godzinny nad jeziorem, modlitwa przy obrazie. Po Licheniu następny cel: Półwiosek stary. Byłem tam na koloniach w 2009. Gdy wjechaliśmy akurat była tam grupa Zduńskowolska. Umówiłem się tam z Kubą. Poszliśmy nad plaże i zaczęliśmy się "pluskać" Żal było wyjeżdżać. W Ślesinie spotkaliśmy się z Księdzem Marcinem, który nas ugościł. W nocy poszliśmy z Andrzejem zwiedzić Miasto.

Pierwszy przystanek. Zygry © nynu

Rynek w Uniejowie © nynu

Rowerek w Uniejowie © nynu

Widok z mostu na Warcie. © nynu

Zamek w Uniejowie © nynu

Gorąca woda z term. © nynu

Wjazd do Wielkopolski © nynu

Autostrada A2 © nynu

Rondo w Dąbiu © nynu

Ścieszka nad Ner © nynu

Pomnik pomordowanych żydów © nynu

Biedronka w Kole. Jedyne zdjęcie z Koła © nynu

Cel osiągnięty. Licheń © nynu

Mój rowerek w Licheniu ;] © nynu

Plaża w Półwiosku Starym © nynu

Wejście na Plaże © nynu

Tyle wspomnien © nynu

Plaża w Ślesinie © nynu

Smooook © nynu

Centrum Ślesina © nynu

Rynek w Ślesinie © nynu

Wieża radiowa w Ślesinie © nynu

Brama Napoleona © nynu

  • DST 137.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Siemanko :)
Brawo dla was za przejechanie tylu km. aż wam zazdroszczę.
W Ślesinie było super i nasz rację aż żal było z tamtąd odjeżdżać ;(

Pozdrowionka i życzę dalszych wycieczek :)
Kuba - 19:37 wtorek, 21 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa chwal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl